wtorek, 2 lutego 2010

Analiza sektorowa - energetyka

Zainteresowanymi ciekawymi perspektywami branży, plus spadkiem cen akcji spółek PGE i ENEA, postanowiłem przygotować analizę porównawczą. W skanerze Sindicatora zaznaczyłem wyświetlanie wskaźników dotyczących rentowności (ROE, ROA), struktury kapitału i wypłacalności (ogólne zadłużenie), i przede wszystkim wartości rynkowej (C/Z, C/WK, C/ZO). 

Poniżej skan zestawienia wskaźników:


... oraz uśrednione ich wartości dla całej branży energetycznej:


Spółki zostały uszeregowane wg wskaźnika Cena / Zysk Operacyjny a więc bez efektów zdarzeń jednorazowych. Jest to chyba lepszy wskaźnik do oceny długoterminowej wartości przedsiębiorstwa niż Cena / Zysk netto, który może być zaburzony np. przez sprzedaż nieruchomości czy rozwiązanie rezerw.

Najtańszymi spółkami pod względem wartości księgowej jest ENEA (C/WK = 0,88) i PGE (C/WK = 1,26), natomiast pod względem zysku operacyjnego - CEZ (C/ZO = 6,36) i Kogeneracja (C/ZO = 6,76).

Jeśli miałbym kupować, skłoniłbym się do jednej z tych czterech spółek. Więcej uwagi zwróciłbym na ENEę, która - jak wskazuje analiza DM BZ WBK, ma szansę na znaczną poprawę wyników finansowych. CEZ, spółka o najlepszym zysku operacyjnym na akcję, posiada jednak bardzo wysoki wskaźnik C/WK = 2,4. Kogeneracja natomiast jest obecnie notowana w okolicach swoich historycznych szczytów cenowych i historycznie wysokich zysków, które mogą się nie powtórzyć w kolejnym roku i też raczej nie mają potencjału wzrostowego.

Poniżej wykresy czterech w/w spółek:

ENEA:


CEZ - Grupa Energetyczna CEZ (Czechy):

Kogeneracja:

PGE (Polska Grupa Energetyczna):

 

7 komentarzy:

  1. Bardzo fajne porównanie. Pytanie tylko, czy branża energetyczna jest w stanie przynieść zyski inwestorom? Akcje wcale nie są wyceniane nisko. Ja póki co trzymam się z dala od giełdy.

    OdpowiedzUsuń
  2. @ ynwestor

    energetyka to raczej sektor defensywny. W razie korekty na GPW, powinien się relatywnie dobrze zachowywać, na pewno lepiej niż banki czy generalnie firmy wrażliwe na koniunkturę.


    W PGE i ENEA jest moim zdaniem sporo miejsca na restrukturyzację i cięcie kosztów, stąd może przyjść wzrost zysków.

    Podsumowując, obecne ceny są zbliżone do wartości godziwej, na paru spółkach można znaleźć dyskonto z 10-20% ale i ryzyko spadku kursu nie jest wielkie.

    OdpowiedzUsuń
  3. @ Zdzichu

    Zgadzam się z Twoją opinią.

    Jestem daleki od inwestycji w spółki defensywne, ale gdybym miał wybrać, to wolałbym już Tp sa zamiast którejś z powyższych.

    Ciągnąc jednak wątek spółek z sektora energetycznego widzę szansę na zysk, której próżno szukać we wskaźnikach. Mam tu na myśli dalszą prywatyzację i wejście PGE w skład Wigu 20. Może to być impulsem do wzrostów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli Skarb Państwa znajdzie chętnych na pakiety większościowe to może za nie dostać i 20-30% powyżej obecnej wyceny giełdowej za premię kontrolną. To może być stopniowo dyskontowane przez kursy spółek, gdy taki scenariusz się urealni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto wg Ciebie wejść już teraz w PGE? Jeśli nie, to do ilu kurs może spaść? Od debiutu kurs jest ciągle w trendzie spadkowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz jest cena dla długoterminowych inwestorów. Dobra cena do wejścia na krócej to tak z 21-22 zł ale raczej do niej nie dojdzie bez większej korekty na rynku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ok, dzięki za analizę. Uważam podobnie. Ja jednak uniknę ryzyka i nie wejdę póki co w akcje.

    OdpowiedzUsuń