poniedziałek, 26 października 2009

Jeszcze jeden bank w portfelu

Dzisiaj wykonałem skanowanie poprzez Sindicator.net w poszukiwaniu tanich i rentownych banków. Wpisałem C/Z od 0 do 30 i C/WK od 0 do 3. Otrzymałem listę 11 banków:

            kliknij na obrazek by powiększyć
 


Na czerwono jest zakreślona średnia wartość dla wskaźników C/Z i C/WK sektora bankowego. Podobnie na czerwono zakreśliłem banki, które znajdują się poniżej średnich (są tańsze) oraz na pomarańczowo te, które co prawda przekraczają średnie, ale w najmniejszym stopniu.

Jak wynika z zestawienia, najtańszym bankiem na GPW średnio w C/WK i C/Z w tej chwili jest Nordea BP a tylko pod względem zyskowności do ceny, najtańszy jest Noble Bank. O Noble Banku sporo wcześniej pisałem na innym blogu, np. tutaj.

W związku z tym, że Noble jest tani i moim zdaniem wskazuje potencjał do wzrostu, kupujemy go do wirtualnego portfela za ok. 2000 zł ( udział ok. 20%) przy cenie 5,25 zł z potencjałem wzrostu do ok. 8 zł. Link do portfela na money.pl po zmianie znajduje się tutaj.

Co do innych spółek, Sygnity i Mercor  pokazały bardzo słabe wyniki za II kwartał i2009  to samo może dotyczyć III kwartału. W tej chwili są pod obserwacją i czekam na rozwój sytuacji. Jeśli ziszczą się założenia opisane tutaj, mogą wrócić sensowne ceny wyjścia z tych jak dotąd nieudanych inwestycji.

4 komentarze:

  1. Najpopularniejszy wskaźnik C/Z nie mówi prawi nic o spólce, osobiście bym sie nim nie kierował. Natomiast Noble bank, to dla mnie kolos na glinianych nogach, spólka raczej śmieciowa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Sindicator nie jest substytutem myślenia. Jeśli mamy wskazanie, trzeba je sprawdzić dokonując bardziej wnikliwej analizy niż tylko poprzez kilka wskaźników.

    Moim zdaniem Noble wychodzi najlepiej z banków także po wnikliwej analizie ale mogę się mylić i każdy ma prawo do wlasnego zdania.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Blog mi się podoba, ciekawy pomysł z rozpracowywaniem w praktyce wskazań wydanych przez różne instrumenty, programy analizujące rokowania spółek. Ale szczerze mówiąc, jestem zdziwiona, że wybrałeś akurat segment bankowy ( kiedyś w darmowym wykładzie Biedrzyckiego, który okazał się niezbyt zakamuflowaną zachętą do zakupu dostępu do programu, omawiał on w jaki sposób posługiwać sie programem i jakie spółki wybierać. Wyraźnie powiedział by omijać segment finansowy, bankowy - chyba ze względu na słabą wrazliwość Sindicatora na niuanse tego sektora, dokładnie nie pamietam ).
    Dlatego, oprócz omówiania efektów swoich działań oraz konsekwencji podjętych decyzji i wyborów, pisz również o tym DLACZEGO chcesz sie zapuścić w dany segment, czego po nim oczekujesz, czym kirujesz sie przy wyborze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Więcej informacji można często znaleźć na stronie www.abecadlo.info, gdzie opisuję także AF spólek, którymi się interesuję.

    Co do sektora bankowego, jest on dość specyficzny i tradycyjne pojmowanie marż czy zadlużenia może sprowadzić na manowce. Po prostu banki będą mialy to inaczej księgowane i to wplywa np. na wskazania, że dany bank jest strasznie zadlużony, podczas gdy świetnie sobie radzi.

    Trzeba poznać banki glębiej samodzielnie, badać skladowe zysku i korygować efekty jednorazowe.


    P.S.
    Przy okazji następnego wpisu postaram się dodać więcej infa fundamentalnego.

    OdpowiedzUsuń