piątek, 8 stycznia 2010

Ponowne skanowanie sektora bankowego


Nordea Bank Polska

Najlepszą dla portfela informacją z przełomu roku, był wzrostu kursu Nordea Bank Polska w grudniu 2009 i na początku stycznia 2010. W sumie od momentu zakupu akcji do wirtualnego portfela, kurs wzrósł z 20,10 zł do 34 zł co oznacza zysk 69% w ok. 6 miesięcy!

Skutkuje to solidną zmianą wskaźników cenowych dla spółki, względem szerokiego rynku i sektora bankowego. Moim zdaniem wcześniejsze niedowartościowanie zniknęło. Poniżej wyniki skanowania Sindicatorem sektora bankowego. Brane były pod uwagę banki z dodatnimi wskaźnikami C/Z, ROE i ROA:

 

 Widoczne jest nadal, że Nordea jest notowana wskaźnikowo taniej do sektora. Jest jednak także bardzo mało płynna co uzasadniałoby pewne dyskonto. Poniżej wykres kursu spółki za ostatnie 8 lat.



Widać, że kurs pokonał już większość drogi do swoich historycznych maksimów z 2007 roku i dochodzi do strefy oporu na 35 zł. W razie jej pokonania,  jest szansa na rajd nawet do 45 zł. Strefa 35-45 zł jeśli osiągnięta, może się cechować bardzo dużą zmienności kursu. Kurs potrafił spaść z 45 zł do 25 zł w ciągu 3 miesięcy.

Dbając o zachowanie dotychczasowych zysków, składam do portfela zlecenie sprzedaży połowy akcji po kursie 35 zł a z drugą połową czekam na dalszy rozwój wypadków. W przypadku dojścia do 40-45 zł, lub stagnacji przy 35 zł, zamierzam pozbyć się drugiej połowy akcji.

Poziom dobry do odkupienia to moim zdaniem okolice 25-27 zł czyli około wartości księgowej na akcję.

Noble Bank

w Sindicatorze obecnie przy Noble Banku widnieją podejrzanie wysokie wskaźniki C/Z i C/WK. Jak sądzę, zostały one wyliczone na podstawie nowej liczby akcji uwzględniając emisję połączeniową z Getin Bankiem. Jednocześnie nie zostały jeszcze wprowadzone dane dot. wartości księgowej i wyników finansowych Getin Banku za ostatnie 4 kwartały. Powoduje to zawyżenie wskaźników.

Hipotetyczną wartość akcji Getin Noble Banku liczyłem ostatnio na ok. 8 zł, uwzględniając średnie wyniki finansowe ob instytucji z 2008 roku. Wynik Getin Banku w 2009 r. był jednak dużo słabszy. O ile sądzę, że bank powróci kiedyś do wyższego zysku, to nie jestem już pewien co do obecnej ceny godziwej za Getin Noble Bank na poziomie 8 zł. Wprowadziłem dyskonto 20%, którego sensowność zweryfikuję po ogłoszeniu skonsolidowanego raportu już połączonych banków. Już niedługo, bo 11 stycznia, jest planowane ogłoszenie strategii dla połączonych instytucji. To również będzie wskazówką do wyceny.

Poniżej wykres kursu Noble Banku za ostani rok. Na przełomie listopada i grudnia, kurs odbił się od wsparcia na 4,30-4,50 i wrócił do wzrostów.



Obecna cena 5,30-5,40 moim zdaniem oznacza niedowartościowanie o minimum 20%. Jednocześnie najbliższy silny opór na kursie spółki to zeszłoroczne maksimum na ok. 6 zł. Osoby pragnące zrealizować zysk, mogą w tej cenie upatrywać okazji. Sam będę obserwował rynek i zastanowię się, czy realizować zysk, czy trzymać dalej. W razie realizacji zysku przy kursie ok. 6 zł, planowałbym odkupienie akcji przy spadku do ok. 5,20-5,40 zł.

W przypadku pozostałych banków, wskaźnikowo tani wydaje się Unicredito, lecz notuje on bardzo niskie marże, w porównaniu z wcześniej wymienionymi spółkami. Duże banki paneuropejskie, wykazują się niższymi wskaźnikami często z racji swojej bezwładności i braku zdolności do szybkiego rozwoju.

poniedziałek, 26 października 2009

Jeszcze jeden bank w portfelu

Dzisiaj wykonałem skanowanie poprzez Sindicator.net w poszukiwaniu tanich i rentownych banków. Wpisałem C/Z od 0 do 30 i C/WK od 0 do 3. Otrzymałem listę 11 banków:

            kliknij na obrazek by powiększyć
 


Na czerwono jest zakreślona średnia wartość dla wskaźników C/Z i C/WK sektora bankowego. Podobnie na czerwono zakreśliłem banki, które znajdują się poniżej średnich (są tańsze) oraz na pomarańczowo te, które co prawda przekraczają średnie, ale w najmniejszym stopniu.

Jak wynika z zestawienia, najtańszym bankiem na GPW średnio w C/WK i C/Z w tej chwili jest Nordea BP a tylko pod względem zyskowności do ceny, najtańszy jest Noble Bank. O Noble Banku sporo wcześniej pisałem na innym blogu, np. tutaj.

W związku z tym, że Noble jest tani i moim zdaniem wskazuje potencjał do wzrostu, kupujemy go do wirtualnego portfela za ok. 2000 zł ( udział ok. 20%) przy cenie 5,25 zł z potencjałem wzrostu do ok. 8 zł. Link do portfela na money.pl po zmianie znajduje się tutaj.

Co do innych spółek, Sygnity i Mercor  pokazały bardzo słabe wyniki za II kwartał i2009  to samo może dotyczyć III kwartału. W tej chwili są pod obserwacją i czekam na rozwój sytuacji. Jeśli ziszczą się założenia opisane tutaj, mogą wrócić sensowne ceny wyjścia z tych jak dotąd nieudanych inwestycji.

środa, 26 sierpnia 2009

Stawiamy na niedowartościowanie

Dzisiaj do portfela dodaję 75 akcji spółki Nordea Bank Polska. Pisałem o niej tutaj.

Bank zachwyca niskimi wskaźnikami C/Z i C/WK. Obecnie jest to ewenement na GPW, ponieważ kolejny najtańszy 'polski' bank Kredyt Bank posiada wskaźnik C/WK = 1,18 czyli prawie 44% wyżej i C/Z=16,23 czyli 119% wyżej. Dokładna wielkość procentowa nie ma takiego znaczenia, ale pokazuję skalę niedowartościowania Nordei.

Nordea jest też najtańszym bankiem notowanym na GPW pod względem wskaźnika Cena / Zysk, który wynosi 7,41. Kolejne miejsca zajmują Noble Bank z C/Z=8 i Unicredit z C/Z=9.

Jest także wiele banków, które poniosły spore straty (BOŚ, BPH, Fortis Bank) a notowane są z premią w C/WK wobec Nordei o nawet 60-150%.

Dlatego uważam, że kupno po 20 zł akcji banku, na którą w księgach przypada 24 zł a do tego które generują ok. 2,50 zł zysku rocznie, to dobra inwestycja.

Głównym problemem przy inwestycji w Nordeę jest bardzo niska płynność, jako że główny akcjonariusz, szwedzki Nordea AB, posiada 99% akcji. Dlatego wielkość pozycji można ograniczyć do nie więcej jak średni dzienny obrót, który wynosi ok. 500 sztuk a wielkość pozycji w portfelu do ok. 10-15% jego kapitalizacji.

Skład portfela po zmianie można obejrzeć tutaj.

wtorek, 18 sierpnia 2009

Korzystamy z korekty

Do portfela dodaję 95 akcji spółki Sygnity po dzisiejszym kursie 16,27 zł.

Jak widzimy z danych Sindicator.net, jest to spółka nadal w trendzie spadkowym i o wysokim wskaźniku C/Z czyli pod tym względem droga i nieciekawa.

Z drugiej strony, spółka jest tania pod względem C/WK. Także w tym roku powinna zakończyć się trwająca już kilka lat konsolidacja na podstawowej działalności, wyprzedaż aktywów w celu spłaty długów oraz reorganizacja spółki.

W perspektywie 1-2 lat, wskaźnik C/Z (przy obecnej cenie,) powinien wejść w rejon jednocyfrowy, lecz wtedy kurs akcji będzie już uwzględniał poprawę (cena wzrośnie).

Tak więc kupujemy spółkę w trakcie, lecz jak sądzę pod koniec restrukturyzacji, o już niskim zadłużeniu i taniej pod względem wartości księgowej na akcję. Oczekujemy na poprawę sentymentu do akcji i planujemy sprzedać nie wcześniej jak po osiągnięciu ceny wartości księgowej na akcję (ok. 30 zł).

P.S. Wskaźniki zadłużenia powinny spaść po publikacji raportu za II kwartał, obecnie wynosi ono 39%. Spółka wykupiła bowiem w tym okresie sporą część wcześniej wyemitowanych obligacji. Po publikacji należy jeszcze raz przejrzeć wskaźniki w Sindicatorze.

Link do portfela na Money.pl po zmianie: tutaj oraz zawsze w prawej kolumnie nad Chatem.